Jego babką ze strony ojca była von Borucka, stąd wrażliwość na piękno, po dziadku poznaniaku odziedziczył praktyczność i solidność wykonanych prac. Po dziadku ze strony matki, który był mistrzem kowalstwa, przejął zamiłowanie do tworzenia i rzemiosła.
Fot. Dziadkowie pana Mariana Kwiatkowskiego
Złotnictwa nauczył się w pracowni mistrza. Swoje prace projektuje i tworzy w realu 40 lat. Od zawsze stara się projektować to, czego inni nie robią. Pracuje tylko ręcznie, metodami starych mistrzów złotnictwa. Jego prace nacechowane są elegancją, niepowtarzalnością i unikatowością.
Od wielu lat specjalizuje się w jubilerskich przedmiotach użytkowych. Na szczególną uwagę zasługują cukiernice, puchary, świeczniki, wizytowe torebki z muszli Haliotis, lampy gabinetowe, laski i wiele innych.
Cukiernica z muszli Nautilus we współczesnej odsłonie powstała z inspiracji bibelotem z przełomu XVI i XVII wieku.
Odpowiedzią na jajko Faberge jest cukiernica ze skorupy jaja strusia pozłocona płatkami złota listkowego. W złotej oprawie widzimy diamenty i mikroobrazy malowane na złocie.
Jego naszyjnik i bransoletę nasi siostra króla Szwecji.
Rabina Tyszkiewicz posiada wizytową torebkę z muszli Haliotis.
Wiele polskich miast i władz uczeni wyższych posługuje się insygniami władzy, które wyszły z pod ręki Mariana Kwiatkowskiego. Inspiracją do bardzo ciekawych projektów są prace jubilerów z przed wieków.
W kościele w Kaliszu jest obraz Matki Boskiej ozdobiony sukienką z bursztynu, złoconych elementów i kamieni jubilerskich, zaprojektowaną i wykonaną przez Mariana Kwiatkowskiego.
Obecnie mistrz pracuje nad projektem złotego jajka pokrytego wyjątkowymi kamieniami szlachetnymi.
m
04.03.2024 10:36:56