Odpowiedz jest następująca: nie istnieją nieszczęśliwe kamienie, są tylko kamienie źle dobrane. Kamienie naturalne żyją, a najlepszym dowodem jest ziarnko piasku ( w dużym uproszczeniu) czyli kryształ kwarcu, który ma tak precyzyjne wibracje , że odpowiada za dokładność wskazań zegarów kwarcowych. Jeżeli jakiś twór naturalny posiada stałe, niewymuszone wibracje jest to dowód na to, że żyje. Każdy człowiek też ma swoje wibracje ( każdy ma inne). Gdy kamień szlachetny posiada wibracje bardzo zbliżone do wibracji właściciela będzie dla niego kamieniem szczęśliwym, w przeciwnym razie jest niedobrze.
Co zatem robić gdy nie znamy nikogo kto „czuje ”energii a musimy podjąć decyzję. Najlepszym sposobem jest zaufanie własnej intuicji. Rozsypmy na stole garść kamieni naturalnych w różnych kolorach i po chwili wyciszenia i skupienia popatrzymy na kamienie. Ten , który do nas „przemówi” ma najbardziej sprzyjające nam wibracje. Metoda ta sprawdza się w 95%.
Marian Kwiatkowski
O autorze:
MARIAN KWIATKOWSKI
Złotnik - jubiler pracujący w zawodzie ponad 40 lat. Pracuje tylko ręcznie, metodami starych mistrzów złotnictwa. Tworzy damską i męską biżuterię, specjalizuje się w jubilerskich przedmiotach użytkowych( cukiernice, puzdra, świeczniki, papierośnice, ramy do luster, lampy gabinetowe itd.). Wykonuje również talizmany i amulety. Interesuje się energiami kamieni szlachetnych, półszlachetnych i wykorzystaniem tych energii dla dobra właściciela.