Biżuteria jest wyjątkową formą sztuki i jednym z przejawów godnych podziwu ludzkich umiejętności zamkniętych w jednym malutkim przedmiocie. Wymaga nie tylko ciągłego rozwoju człowieka jako twórcy i artysty, który ma coś ważnego do powiedzenia światu, ale także człowieka jako rzemieślnika, bo nie wybacza najmniejszych błędów technicznych. Wartość tej ogromnej pracy, którą wykonuje się własnymi rękami, umysłem i duszą, jest jeszcze większa, gdy jest wykonana z unikalnych, pięknych i drogich materiałów, bo często wymaga poświęcenia się artysty-jubilera dla aktu tworzenia. Vivienne Becker, znana historyczka sztuki, powiedziała, że w starożytności złotnicy byli postrzegani niemal jak kapłani, ponieważ poprzez swoją natchnioną pracę mieli niemal bezpośredni kontakt z bogami.
Iwona Tamborska całe swoje życie poświęca na stworzenie przedmiotów, które wysyłają taki przekaz. Jej wystawa jest zaproszeniem do imersji w świat wyobraźni i dostrzeżenia otaczającego piękna jej oczami. Wrażliwa dusza może przeczytać w tych biżuteryjnych opowieściach o pięknie świata. Artystka uprawia sztukę uważności - stara się zrozumieć, jak zbudowane są płatki, skrzydła owadów, jak mienią się drobne ziarenka piasku. Koncentruje się szczególnie na tych najmniejszych rzeczach, które są dla niej piękne i magiczne. I to właśnie pokazuje w swojej biżuterii: bajkowy świat, który nas otacza, historie, które mogą się wokół nas wydarzyć, gdybyśmy tylko mogli je dostrzec. Stara się snuć w srebrnych rzeźbach opowieści o pięknie wokół nas, ale także o smutku i głębokich emocjach, z którymi zmagamy się każdego dnia – często niezauważalnie. Bo w jej oczach te emocje sprawiają, że ludzie stają się piękniejsi i prawdziwi.
Wystawa prezentuje 42 przedmioty sztuki jubilerskiej w stylistyce nawiązującej do Secesji, z których część wróciła niedawno z Muzeum Narodowego w Chinach, część prezentowana była tylko na wystawie w Genewie, a część powstała specjalnie z myślą o tym wydarzeniu. Sama wykreowana przestrzeń wystawy jest jak zaczarowana wyspa, częściowo spowita ciemnością, częściowo rozświetlona punktowo, gdzie w tle rozbrzmiewa cicho śpiew ptaków. Jest jak azyl, którego zwiedzanie pozwala na chwilową ucieczkę od rzeczywistości.
Sylwetki polskich mistrzów:Iwona Tamborska-niestandardowa droga do jubilerstwa!